-
antologia titoville 7 – życie w Zombone, intro
Przy ognisku palącym się w naszym obozowisku Zapanowało wielkie zamieszanie. Tłum ludzi biegał, krzyczał, szykował miecze i zatrute łuki, wodzowie klanów wydawali rozkazy. Ogólnie mówiąc, szykuje się bitwa klanów. A właściwie przygotowywanie się do niej. Jedni walczą przeciwko drógim. Ogólnie nasze klany są podzielone na dwie frakcje. Wyznawcy śmierci, Czyli Gharagghar, Aggharrman, mortismordre i parę…
-
antologia titoville 6. Broń jondrova
Wielki Jajt zawsze charakteryzował się tym, że rządy w tym megapolis są dość silne jak na demokratyczne standardy. Możliwe jest też, że Wielki Jajt, pracuje nad tajnym projektem zwiększającym jajtski potencjał. Jaki projekt? Tego nie wie nikt, Ani urzędnicy, ani Jajtowscy szeregowcy, a tym bardziej nasi wrogowie, Argosi. A i virgoville pracuje też nad czymś.…
-
antologia titoville – poezje 1 – bitewna pieśń argosów
W cierpieniu topiony Argoski nasz ród. Był wielki, potężny Argoski nasz Gród. Na wojnie z jajtarmią stracono nas stu, A na geishan polach dupcono nas tu. Żołnierze piechoty, tankietki, roboty Za gród nasz chcą walczyć, lecz mają kłopoty, Potężne rakiety strzelają w nasz kraj. Wybuchy, i krzyki, a ty chłopie gnaj. Nie walczym o sławę,…
-
Antologia Titoville 5. Argoskie mieszadełko. Część 2 z 2. 18+
Po kilku godzinach spania, czyli o czwartej, wtedy kiedy Bogumiła szła do roboty na Argoskie pola, swoją drogą ta jędza mnie też budzi tym swoim „ło matko bosko, muszę dla tych nierobów się poświęcać i na polu robić”. A, na czym to ja. O czwartej, nie dość, że ta jędza mnie obudziła, to jeszcze się…
-
antologia titoville 5. Argoskie mieszadełko cz. 1 z 2
Tu ja. Jaromir. Właśnie sobie oglądam telewizję w swoim domu. W Argopolis właśnie mamy godzinę 19, czyli akurat można sobie oglądać wiadomości. Bogumiła robi mi właśnie befsztyki, a syn wyjechał za granicę nie wiadomo po co, Obieżyświat się kurde znalazł, Argoska Ziemia mu nie pasuje, kurde. W Argopolis wiadomości z reguły jakiś menel zawsze musi…
-
Antologia titoville 4. Legendy i mity Polis. Początek II wojny z szarikatonem – srajda
Miasto blisko pustyni, pięknych kwiatów i daktyli, najświętsze z miejsc, które kiedykolwiek widział świat. To nasza, kochana medina. Medina alsrrajda. To hasło zna każdy srajdski mułatin, to jest po Srajdzku obywatel. Od kilku miesięcy mamy rok ramdanu, rok, gdzie 2 nieznaczące siły będą walczyć o swoje terytorium. Jak to kiedyś nasz Mahdi, Bardzo mądry człowiek…
-
antologia titoville 3. Początek dupcywojny – co się dzieje w miastach. cz 1 z 2
Towarzyszu Sidorov! Towarzyszu do nas! Rzekł chór potężnych dużych mord. Człowiek ubrany w wojskową kurtkę z czerwoną jajtowską giwerą na piersi zbliżył się. Jestem, panowie. Czego dotyczy to zebranie? Spytał Sidorov. Nasze polis, Argopolis jest otoczone przez armię Lorda Dupcyngiera. A wiadomo, co robią samozwańczy przywódcy, Zwłaszcza Geishy. Dupcyngier jest to ponoć chuj niemiłosierny. Wszystkich…
-
pożegnania z jajtem ciąg dalszy
O to wszystkie części operacji jajt w jednym klipie/pliku/czymś czego słuchacie. Czas na następną serię w takim bądź razie. Ciekawostki o zjawiskach, miastach, czy postaciach z tego uniwersum. Czy interpretacje niektórych ludzi są słuszne? Czy mścichuj był na prawdę złym człowiekiem, a może Marihuana/trawka nie była jajtczykom obca? Tego się wszyscy dowiemy wkrótce